Opis:
Książka dowodząca, że można wybrać się w podróż rowerową dookoła świata, nie mając pojęcia o wymianie dętki. O tym, jak można przejechać Chiny, nie potrafiąc posługiwać się pałeczkami. O tym, jak przeżyć mrozy Altiplano z jedną parą skarpetek i zepsutym namiotem.
Książka podróżnicza, w której nie znajdziecie sformułowań „sens życia” czy „poszukiwanie siebie”, za to na pewno wiele razy zaśmiejecie się podczas lektury. Wesołej podróży!
“Niezachwiany optymizm i dziecięca ciekawość wiodą Magdę i Pawła od przygody do przygody. Z każdym pokonanym kilometrem odkrywają bogactwo kultur, piękno świata i… samych siebie. To podróż, z której nie będziecie chcieli wracać!”
Jakub Postrzygacz
Ocena: 10/10
Pierwsze odczucie – irytacja. Jak to możliwe, że ja taki rozważny, odważny, zaradny, nigdy nie wybrałem się na rowerową wycieczkę dłuższą niż 120 km, a ta para roztrzepanych narwańców wybrała się w taką trasę? Ten fajtłapa koła nie umie zmienić! Nie potrafił nawet zabrać pasującej do dętki odpowiedniej pompki. Itd., itp. A potem już tylko rosnąca zazdrość… I podziw… Opisy drogi, miejsc, niepowtarzalne zdjęcia. Czytając prawie czułem się zmęczony drogą. Tym większy mój szacunek dla samozaparcia. Pierwszy tom to ponad 10000 km pedałowania. Ja chcę do Tybetu i na Karakorum Highway!