Archive for October, 2014

h1

Marcin Przybyłek – Kalina i Kaj

October 28, 2014

kalina_i_kajOpis (lubimyczytac.pl):

Światu dorosłych towarzyszy wiele idei, które, choć niewidzialne, rządzą nim nieustępliwą ręką. Obawa przed karą, biurokracja, dążenie do sławy, motyw zysku, oszustwo, zmęczenie i wiele innych. W zakamarkach ludzkiej egzystencji szuka miejsca miłość i dążenie do mądrości.
Jak mogłaby wyglądać rzeczywistość, w której wszystkie te idee nie są ukryte, ale manifestują swoje istnienie w postaci gigantycznych, groteskowych tworów żeglujących po niebie, wyskakujących z ciągów kanalizacyjnych, przenikających przez ściany?
Kalina i Kaj trafiają do Idelandu, egzotycznej krainy równoległej, rządzącej się dziwnymi prawami, ale jednocześnie pokazującej w krzywym zwierciadle miejsce, z którego przybyli – nasz świat.
Poznaj historię Kaliny i Kaja w „Książce teoretycznie dla dzieci”. Myśl, dyskutuj, popadaj w zadumę i śmiej się, bo ich przygody są relacjonowane przez trzy megaroboty o skrajnie różnych temperamentach: Cybota, Kwantinę i Gwizdka.

Ocena: 7/10

Książka teoretycznie dla dzieci to dobre określenie. Pisana infantylnym językiem jako dialog trzech robotów pozwala przenieść się w świat książek, które czytaliśmy będąc w szkole podstawowej. I tak naprawdę nie wiem dlaczego traktować tę książkę jak coś więcej niż tylko “dla dzieci”. Przekazuje fajne wartości, a dzieciaki mogą zobaczyć złe strony świata, który często je fascynuje.

h1

Stanisław Lem – Tragedia pralnicza

October 28, 2014

tragedia_pralniczaOpis (lubimyczytac.pl):

Do czego może doprowadzić bezwzględna rywalizacja producentów pralek, którzy w pogoni za klientem wypuszczają na rynek coraz bardziej wyrafinowane i skomplikowane egzemplarze? Rosnąca wszechstronność urządzeń sprawia, że pralki zaczynają żyć własnym życiem, zapominając o swoich elementarnych obowiązkach. Czy maszyny piorące będą w stanie na poważnie zagrozić człowiekowi?

Ocena: 6/10

To opowiadanie przekroczyło mój poziom akceptowalnego absurdu. Według mnie trzeba mieć naprawdę namieszane w głowie, żeby wymyślić coś takiego. I pozwolę sobie krótko podsumować trzy ostatnio przeczytane opowiadania Lema: 1. “Maszyna Trurla” to niewinne opowiadanie, które nie jest wymagające i daje pewną, małą dawkę humoru. 2. “Nowa kosmogonia” napisana jest trudnym, ciężkim w przyswojeniu językiem naszpikowanym dziwnym, pseudonaukowym językiem, ale sprzedaje nam bardzo ciekawą wizję świata, w którym żyjemy. 3. “Tragedia pralnicza” wreszcie, to pomysł wymyślony chyba pod wpływem jakichś środków, bo przekracza naprawdę granice wszystkich norm. Ja nie miałem przyjemności z czytania tego opowiadania – chyba tylko narastające poczucie niedowierzania, że ktoś ma coś takiego w głowie.

h1

Stanisław Lem – Nowa kosmogonia

October 28, 2014

nowa_kosmogoniaOpis (lubimyczytac.pl):

Skąd wzięła się nieprzekraczalna bariera prędkości światła? Czy kierunek upływu czasu można odwrócić? „Nowa Kosmogonia” jest jedną z najbardziej niesamowitych i porywających wizji Lema, brawurową teorią zaprezentowaną w nieodparcie przekonujący sposób. Koncepcja Kosmosu jako Gry, której reguły w postaci obecnych praw fizyki zostały sztucznie narzucone przez potężnych kosmicznych graczy, fascynuje swoją spójnością i rozmachem.

Ocena: 8/10

Krótkie opowiadanie, dla mnie bardzo ciężkie do przeczytania. Ale jednocześnie tak intrygujące, że nie miałem problemu z tym, że często musiałem czytać akapit nawet trzykrotnie zanim docierał do mnie sens tego co przeczytałem. Teorię świata jako gry, gdzie prawa fizyki wynikają z reguł tej gry można porównać trochę do świata matrixowego – czyżby więc Wachowscy czytywali Lema?

h1

Stanisław Lem – Maszyna Trurla

October 28, 2014

maszyna_trurlaOpis (lubimyczytac.pl):

Konstruktor Trurl zbudował raz ośmiopiętrową maszynę rozumną, która była święcie przekonana, że dwa razy dwa równa się siedem. Ku niekłamanej uciesze jego przyjaciela Klapaucjusza, maszyna, głucha na wszelkie argumenty, upierała przy tych wyliczeniach. Sytuacja staje się jednak dramatyczna, kiedy elektromózg postanawia ręcznie udowodnić swoje działania.

Ocena: 7/10

Krótkie opowiadanie z cyklu “Cyberiada”, które pozwala trochę inaczej spojrzeć na autora niż tylko przez pryzmat “Solaris”. Nie mógłbym czytać przez dłuższy czas takiego typu literatury, ale zupełnie nie żałuję, że książeczka wpadła mi w ręce.