Archive for August, 2023

h1

Remigiusz Mróz – Turkusowe szale

August 16, 2023

Opis (lubimyczytac.pl):

Polskie lotnictwo na Zachodzie to nie tylko Dywizjon 303.
“Turkusowe szale” to powieść sensacyjna, której fabuła opiera się na rzeczywistych wspomnieniach, dokumentach, oraz wydarzeniach związanych z 307 Dywizjonem Nocnym Myśliwskim „Lwowskich Puchaczy”.
Polacy patrolują brytyjskie niebo po zmroku, za dnia zmagając się z szeregiem problemów – aklimatyzacją pośród “herbaciarzy”, przestarzałymi samolotami, brakiem zaufania i… barierami językowymi utrudniającymi podrywanie Brytyjek w rozlicznych pubach. Ich maszyny nazywane są latającymi trumnami, ale mimo to Polacy niczego nie pragną bardziej, niż wzbić się w przestworza i zetrzeć z wrogiem.
RAF jednak nie pali się do tego, by dać im szansę. Podczas gdy koledzy strącają niemieckie messerschmitty i dorniery, Lwowskie Puchacze siedzą bezczynnie, zaś ich szeregi topnieją.
Do czasu…
Jeden z Polaków bierze sprawy w swoje ręce, a niedługo potem dywizjon zostaje rzucony w wir walki. I wszystko byłoby w porządku, gdyby nie fakt, że w szeregach Trzysta Siódmego ukrywa się szpieg…

Ocena: 7/10

Tym razem Remigiusz Mróz w odsłonie wojennej. Akcja umiejscowiona w Anglii w czasach II wojny światowej. Fajnie, że autor spróbował napisać coś w tej tematyce. Momentami przeszkadzało mi, że postaci były trochę do siebie podobne do tego stopnia, że myliły mi się ze sobą poszczególne osoby. Niektóre fragmenty wydawały mi się też mocno naciągane. Ale w ostatecznej ocenie Mróz jak zawsze wybronił się tym, że całą książkę połknąłem w 3 dni bo ponad 500 stron tego autora czytało się tak jak zwykle – szybko i przyjemnie. No i nabrałem ochoty, żeby sięgnąć drugi raz (pewnie po ok. 30-letniej przerwie ;)) po “Dywizjon 303″…

h1

Remigiusz Mróz – Projekt Riese

August 8, 2023

Opis (lubimyczytac.pl):

Riese. Największy projekt nazistowskich Niemiec, którego przeznaczenie wciąż pozostaje nieznane. Niegdyś być może podziemne miasto, arka przetrwania lub fabryka, w której pracowano nad bronią jądrową – dziś atrakcja turystyczna w Górach Sowich.
Odwiedzić postanawia ją pięcioro ludzi, zupełnie nieświadomych tragedii, która ma ich spotkać. Podczas eksploracji tuneli dochodzi do trzęsienia, a stropy ulegają zawaleniu, odcinając turystów od świata i pozbawiając ich szans na ratunek. Robią wszystko, by przeżyć, powoli uświadamiając sobie, że na powierzchni wydarzyło się coś, co sprawiło, że znany im świat przestał istnieć…
I że to oni mogą być jedynymi, którzy przetrwali kataklizm.

Ocena: 9/10

Remigiusz Mróz w wersji science fiction! Mamy tutaj pomysł wyjęty jak dla mnie żywcem z netflixowego serialu Dark. Ale czy to źle? Według mnie zupełnie nie. Powieść osadzona w polskich realiach, co zawsze jest dla mnie plusem. Widząc na okładce słowo Covid-19 miałem obawy, że będzie to trochę kicz na siłę nawiązujący do dopiero co zakończonej męczarni pandemicznej, której wszyscy doświadczyliśmy. Ale wrzucenie tego w światy równoległe i próby pokazania różnych wersji ‘co by było gdyby’ plus nawiązania do polskiej kultury masowej – to wszystko, zamknięte w spójną całość, powoduje, że czyta się to NAPRAWDĘ dobrze.

h1

Remigiusz Mróz – Nie ufaj mu

August 8, 2023

Opis (lubimyczytac.pl):

Minął rok, od kiedy życie Iny Kobryn wywróciło się do góry nogami. Kiedy wreszcie jest gotowa ruszyć dalej i zostawić za sobą trudne przeżycia, poznaje mężczyznę, na którego czekała. Daje jej poczucie bezpieczeństwa, nie ma przed nią tajemnic i sprawia, że Ina po raz kolejny wierzy w lepszą przyszłość.
Jej siostra przygotowuje się tymczasem do ślubu z Gracjanem Pabstem, który po latach w końcu się oświadczył. Wszystko układa się tak, jak powinno, dopóki nie dostaje ona wiadomości o treści „nie ufaj mu”. Czy Gracjan chowa własne upiory z przeszłości? Czy w istocie jest tym, za kogo mają go siostry? Obie muszą stawić czoła temu, że rzeczy, które wydarzyły się w ich życiu, nie są takie, za jakie je uważały…

Ocena: 8/10

Tym razem wpadła mi w ręce druga książka z serii o Inie Kobryn. Nie czytając pierwszej miałem pewne wątpliwości czy to wypali, ale niepotrzebnie. Autor zapewnił potrzebne wprowadzenie i nie dawało się odczuć, że czegoś nie wiem bo nie czytałem pierwszej części. Lubię książki, gdzie autor stara się wpuścić czytelnika w maliny i cały czas zastanawiamy się czy przechytrzyliśmy go czy też ‘on wiedział, że my tak pomyślimy’ ;).

h1

Remigiusz Mróz – Obrazy z przeszłości

August 8, 2023

Opis (lubimyczytac.pl):

Dwadzieścia lat temu w Żeromicach zaginęła jedna z mieszkanek – prowadzący postępowanie policjanci nigdy nie ustalili, co stało się z dziewczyną, a śledczy nie odnaleźli żadnego tropu, który pozwoliłby wyjaśnić zagadkę. Pierwsze ślady pojawiły się dopiero dwie dekady później, kiedy w okolicznych lasach zaczęto odkrywać rzeczy mogące należeć do zaginionej.
Jedną z nich odnajdują Seweryn Zaorski i Kaja Burzyńska, zupełnie nieświadomi tego, że ma ona związek z nierozwiązaną sprawą z przeszłości. Fakty, które zaczynają się z niej wydobywać, malują niespodziewany i przerażający obraz zbrodni, które miały na zawsze pozostać nieodkryte…

Ocena: 9/10

To najlepsza książka ze wszystkich 4 części o Sewerynie Zaorskim. Czytałem i nie mogłem się doczekać jednocześnie bawiłem się próbą samodzielnego rozwiązania zagadki. No i co najważniejsze – na końcu również nie byłem zawiedziony. Często jest tak że końcówka kryminałów rozczarowuje – zbyt oczywiste rozwiązanie albo najpierw rozdmuchanie i rozwinięcie miliona wątków żeby na końcu wszystko spłycić i skończyć na paru stronach. Tutaj wszystko jest proporcjonalne i poukładane.

h1

Remigiusz Mróz – Szepty spoza nicości

August 8, 2023

Opis (lubimyczytac.pl):

Seweryn Zaorski po raz ostatni wraca do Żeromic, by sprzedać dom i na dobre zostawić za sobą tragiczną przeszłość. Formalności trwają dłużej, niżo powinny – i wszystko wskazuje na to, że ktoś z premedytacją chce zatrzymać go w okolicy.
Tego samego dnia policja otrzymuje anonimową wiadomość, że w lasach Roztocza nieopodal miasteczka znajdują się poćwiartowane zwłoki brutalnie okaleczonego mężczyzny. Zaorski nie ma zamiaru się mieszać, ale kiedy o pomoc prosi go Kaja Burzyńska, nie potrafi odmówić.
SPOZA NICOŚCI ZACZYNAJĄ DOCHODZIĆ SZEPTY TYCH,
KTÓRZY NIE MIELI PRAWA PRZEMÓWIĆ…

Ocena: 7/10

Mam z tą częścią trochę problemu. Według mnie jakoś najmniej się wszystko tutaj spina. Wprowadzenie wątku neonazistów, ukrytego skarbu, mordów rytualnych jakoś mnie nie przekonały. No i te zaniki pamięci… Ale i tak nie mogę doczekać się co nas spotka w tomie czwartym.

h1

Remigiusz Mróz – Głosy z zaświatów

August 8, 2023

Opis (lubimyczytac.pl):

Seweryn Zaorski stara się na nowo ułożyć sobie życie, kiedy do zakładu patomorfologii w Żeromicach zaczynają trafiać ciała małych dzieci z okolicy. Nikt nie potrafi rozwiązać zagadki śmierci młodych ofiar, nic bowiem nie wskazuje na to, by zostały zamordowane. Seweryn jest jednak przekonany, że może stać się głosem tych, którzy mówią już jedynie z zaświatów.
Kto i dlaczego zabija niewinne dzieci? I jaki związek ma to z tajemniczymi wiadomościami, które Zaorski zaczyna otrzymywać?
Tymczasem Kaja Burzyńska musi zmierzyć się nie tylko z komplikującym się życiem rodzinnym, ale także z upiornym wołaniem tych, których ma na sumieniu.
I tych, którzy domagają się sprawiedliwości…

Ocena: 8/10

Kontynuacja serii o patomorfologu. Tym razem czytało się trochę mniej wygodnie (połączenie ksiądz i mała dziewczynka nie może być komfortowe w odbiorze) ale książka utrzymała poziom pierwszej części więc ogólnie wszystko na tak. Kolejny raz nie mogłem się oderwać i rozrywka skończyła się szybciej niż myślałem. Czas chwycić za trzeci tom.

h1

Remigiusz Mróz – Listy zza grobu

August 8, 2023

Opis (lubimyczytac.pl):

Największe tajemnice drzemią w małych miasteczkach.
Dwadzieścia lat po śmierci ojca Kaja Burzyńska wciąż otrzymuje od niego wiadomości. Zadbał o to, przygotowując je zawczasu i zlecając coroczną wysyłkę tego samego, pozornie przypadkowego dnia. Po czasie Kaja traktuje to już jedynie jako zwyczajną tradycję – aż do momentu, gdy w listach zaczyna dostrzegać drugie dno…
Tymczasem do miasteczka po dwudziestu dwóch latach wraca Seweryn Zaorski. Patomorfolog i samotny ojciec dwójki dzieci kupuje zrujnowany dom rodzinny Kai i rozpoczyna remont. W zniszczonym garażu odnajduje zamurowaną skrytkę z materiałami, które rzucają nowe światło na sprawę sprzed dwóch dekad…

Ocena: 8/10

Długo broniłem się przed pierwszym spotkaniem z R. Mrozem. Ogólnie staram się nie kupować takich czytadeł, które bierzemy tylko raz do ręki a potem zajmują miejsce na półkach. Na moim Kindle’u z kolei ciężko znaleźć nowości. Dlatego jakoś nam było nie po drodze z panem Remigiuszem. Aż w końcu wpadły mi w rękę “Listy zza grobu”. No i stało się ;). Wpadłem w sidła i już raczej zostanę wiernym czytelnikiem kolejnych pozycji. Nie jest to literatura ambitna, ale czyta się naprawdę przyjemnie. Bez nudy i zmęczenia tematem. Widać, że książki są dopracowane pod kątem wiarygodności. A imponująca płodność pisarska młodszego (zazdrość!) ode mnie autora powoduje, że na razie on szybciej wydaje kolejne książki, niż ja czytam. No ale liczę, że kiedyś jednak nadrobię wszystko, bo jest to po prostu całkiem niezła rozrywka.

h1

Katarzyna Berenika Miszczuk – Szeptucha

August 8, 2023

Opis (lubimyczytac.pl):

Gosława Brzózka to nowoczesna dziewczyna, która nie lubi obcować z naturą. Święcie wierzy w działanie antybiotyków i panicznie boi się kleszczy. Po ukończeniu studiów lekarskich z wielką niechęcią jedzie na obowiązkowe praktyki u wiejskiej szeptuchy Baby Jagi. Rok na odludziu, w cieniu Łysej Góry, wydaje się Gosi kompletną stratą czasu. Zwłaszcza że dziewczyna nie wierzy w przesądy, demony ani słowiańskich bogów.

Nasz kraj nie jest jednak Polską, tylko Królestwem Polskim, gdyż przed wiekami Mieszko I nie przyjął chrztu. Dzięki temu w XXI wieku nadal rządzi dynastia Piastów, a zamiast Wielkanocy obchodzi się Jare Gody.

Wkrótce Gosia przekona się na własnej skórze, że szkiełko i oko czasami nie wystarczają. A że przy okazji pozna jeszcze przystojnego ucznia lokalnego kapłana? Podobno miłość można znaleźć wszędzie, nawet w lesie pełnym kleszczy.

Bestsellerowy cykl Kwiat paproci osiągnął sprzedaż kilkuset tysięcy egzemplarzy. Ty również daj się przenieść do słowiańskiego, pełnego kolorów świata.

Ocena: 6/10

To jednak książka dla kobiet. Niby nie rozdzielam w ten sposób książek. Mogę się przyznać bez bicia, że nawet przeczytałem “50 twarzy Greya” (blee), a od “Samotności w sieci” nie mogłem się oderwać. Dlatego nie miałem oporów żeby sięgnąć na półkę z książkami mojej żony i zobaczyć cóż to za twór. A skusiłem się pomysłem “a co gdyby tysiąc lat temu Polska nie przyjęła chrztu?”. No to co jest nie tak? Po pierwsze nie czekałem w napięciu co się wydarzy, nie było ‘wow’. Po drugie chyba bardziej oczekiwałem czegoś w stylu powieści piastowskich Karola Bunscha, a nie fantasy z rusałkami, demonami i rozmowami z bogami. No i wreszcie po trzecie – nikt mnie nie uprzedził, że to pierwsza część i historia urwie się bez żadnego zakończenia. Teraz mam dwa wyjścia – nie poznać zakończenia albo chwycić za kolejny tom (na co niestety nie mam za bardzo ochoty.

h1

Łukasz Błaszczyk, Paweł Sajewicz, Marek Wełna – Biały Ląd

August 8, 2023

Opis (lubimyczytac.pl):

Wycieńczeni upałem i oszalali od wódki górnicy. Wielki szmal, bezwzględni gangsterzy i facet, który na własne życzenie pakuje się w kłopoty…
Rok 1998: Polska rozpoczyna negocjacje akcesyjne z Unią Europejską, do kin wchodzą Młode wilki ½, a w sercu Afryki zespół fachowców ze Szczecina robi największy biznes w historii III RP. Media rozpisują się o wielomilionowym kontrakcie, o czarnym złocie cenniejszym niż węgiel i o polskim przemyśle wstającym z kolan. Tylko że na miejscu rzeczywistość wygląda inaczej niż w prospekcie dla inwestorów.
Wycieńczeni upałem i oszalali od wódki górnicy, nieprawdopodobna korupcja i kryjący się w buszu rebelianci, a przy telefonach agenci wywiadów… Gdy w kopalni na południu nowo powstałej Demokratycznej Republiki Konga dochodzi do tragicznego w skutkach sabotażu, szef polskiej ochrony obiektu staje przed zadaniem niemożliwym do wykonania. Wyposażony w wątrobę z marmuru i dyskusyjne kompetencje językowe, ma ledwie trzy dni, aby dowieść, że wypadek jest elementem międzynarodowego spisku, a polski sen o Białym Lądzie to co najwyżej klimatyzowany koszmar. Nic już nie będzie takie, jak było…
Biały Ląd to pierwszy tytuł z sensacyjnej serii!
Jedź do Konga, mówili. To nie praca, mówili, to egzotyczne wakacje. W rok zarobisz więcej niż w Warszawie zarobiłbyś w dziesięć. Postrzelasz do lwów, poplażujesz i wrócisz. Bar otworzysz, powiesisz na ścianie dzidy, tarcze i rogi antylopy.
Ch**a tam, ku**a ich zdradziecka mać!

Ocena: 7/10

Książka kupiona przypadkiem. Odwiedziłem (chyba drugi raz w życiu) targi książki. Stwierdziłem, że skoro już tam jestem to nie wypada wyjść z pustymi rękami ;). Spodobał mi się pomysł autorów – ot, wieloletni kumple, z których ‘niepisarz’ ma pomysł na fabułę więc postanawiają napisać coś razem. No mega! Samą książkę czytało mi się całkiem nieźle. Może trochę minusem (żeby do czegoś się przyczepić), co np. przeszkadzało mojej mamie, jest naprawdę spora ilość przekleństw. Ja przyjąłem, że ciężko oczekiwać żeby wszyscy polscy pracownicy w kongijskiej kopalni w latach 90-tych byli bez skazy ;). Sensacyjne czytadło, które mogłoby być materiałem na amerykański film.

h1

Terry Pratchett – Dysk

August 8, 2023

Opis (lubimyczytac.pl):

Prace ziemne odsłoniły szkielet plezjozaura z napisem “Skończyć z próbami nuklearnymi”. Dyrektor budowy Kin Arad nie jest zaskoczona – ma dwieście dziesięć lat i zaczynała karierę w Kompanii, kładąc warstwy geologiczne na nowo budowanych planetach. Na swoim koncie ma też uformowanie łańcucha górskiego w kształcie własnych inicjałów.

Gdy jednak dowiedziała się o istnieniu – wbrew prawom galaktycznym – płaskiej planety, nawet ją to zaintrygowało. A był to dopiero początek…

W książce opublikowanej w 1981 roku pojawiają się zalążki pomysłów, które pisarz tak świetnie rozwinął później w niezwykle poczytnym cyklu „Świat Dysku”.

Ocena: 7/10

Książka kupiona w schronisku dla zwierząt za 5 zł :). Nie sądziłem, że będzie tak… inna od wszystkich pozycji Pratchetta, z którymi miałem do czynienia do tej pory. Science Fiction pełną gębą. Mimo, że wydaje mi się, że jest w niej mniej typowego dla Świata Dysku humoru i wyłapywałem mniej niż zwykle smaczków to i tak byłem pod wrażeniem pomysłu. No bo jak można wpaść na ideę “budowniczych planet”? Fajne, więc warto!