
Terry Pratchett – Muzyka duszy
November 15, 2016Inne dzieci dostawały w prezencie cymbałki. Susan musiała tylko prosić dziadka, żeby zdjął kamizelkę… Tak. Ma Śmierć w rodzinie. Trudno jest normalnie dorastać, kiedy dziadek jeździ na białym koniu i dzierży kosę – zwłaszcza gdy trzeba przejąć rodzinny interes, a jedyny pomocnik mówi tylko po szczurzemu. A już szczególnie wtedy, kiedy ma się do czynienia z nową, uzależniającą muzyką, która pojawiła się w Świecie Dysku. Jest bezprawna. I zmienia ludzi. Nazywana jest “Muzyką z wykrokiem”. Ma rytm i można przy niej tańczyć, ale… Jest… żywa. I nie chce ucichnąć. Błyskotliwy bajarz z poczuciem humoru równie zabawnym, co ironicznym. Jest moralistą, filozofem i humanistą… Dickens dwudziestego wieku. “Mail on Sunday”
Ocena: 8/10
Zdecydowanie za rzadko sięgałem do tej pory po książki Pratchetta. Powyższe zdanie o Dickencsie oddaje w pełni to, jak ja odbieram rzeczywistość, którą stworzył w Świecie Dysku. Błyskotliwe, zabawne, a przede wszystkim ironiczne historie opowiadane w sposób, który daje do myślenia. Czytamy bajki, ale nasze myśli przez cały czas krążą wokół wyższych wartości. Bezcenne.
Leave a Reply